
Umowy B2B (business-to-business) zyskały na popularności w Polsce, zwłaszcza w sektorze IT i innych branżach wymagających specjalistycznej wiedzy. Ta forma współpracy jest preferowana zarówno przez przedsiębiorców, jak i pracowników, ponieważ oferuje elastyczność oraz korzystne warunki podatkowe. Jednak ostatnie zmiany w podejściu Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) i Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz możliwe nowe regulacje prawne mogą istotnie wpłynąć na tę formę zatrudnienia.
Zastrzeżenia Krajowej Administracji Skarbowej
12 czerwca 2024 roku Szef KAS wyraził zastrzeżenia wobec praktyki zatrudniania na podstawie umów B2B, wskazując na ryzyko tzw. "fikcyjnego samozatrudnienia". Chodzi o sytuację, w której przedsiębiorca świadczy usługi głównie lub wyłącznie na rzecz jednego podmiotu, zazwyczaj byłego pracodawcy, wykonując obowiązki charakterystyczne dla stosunku pracy, takie jak praca pod kierownictwem zleceniodawcy czy w określonym miejscu i czasie.
Takie działanie jest przez organy skarbowe uznawane za próbę unikania opodatkowania. Podatnicy często korzystają z niższego podatku liniowego (19%) lub ryczałtu (od 2% do 17%) zamiast płacić wyższy podatek PIT, który wynosi 12% lub 32%. Według KAS, w takich przypadkach mamy do czynienia z pozornym samozatrudnieniem, a nie rzeczywistą działalnością gospodarczą.
Prezentowany trend potwierdzają wydawane decyzje organów Krajowej Administracji Skarbowej. Organy podatkowe stoją na stanowisku, że czynności podejmowane przez osobę prowadzącą działalność w ramach umowy B2B, nie zostały wykonane w ramach działalności gospodarczej podlegającej opodatkowaniu podatkiem od towarów i usług. Według organów KAS: osobę prowadzącą działalność w ramach umowy B2B łączy z pracodawcą stosunek prawny jak między pracodawcą a pracownikiem w zakresie warunków pracy, wynagrodzenia i odpowiedzialności pracodawcy.
Jeśli praca jest wykonywana na rzecz jednego kontrahenta i pracownik wystawia tylko jedną fakturę miesięcznie, to organy KAS i ZUS mają proste zadanie do zakwestionowania takiej formy współpracy.
Konsekwencje dla „osoby uznanej za pracownika”:
Podatek VAT: W przypadku zakwestionowania umowy B2B, osoba uznana za „fikcyjnie samozatrudniona” musi zapłacić podatek VAT od wystawionych faktur na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy o VAT.
ZUS: Wymagana jest korekta deklaracji rozliczeniowych ZUS oraz wyrejestrowanie z ubezpieczeń społecznych, co wiąże się z dodatkowymi kosztami.
Konsekwencje dla pracodawcy:
ZUS i podatki: Pracodawca jest zobowiązany do zapłaty zaległych składek ZUS oraz zaliczek na podatek dochodowy od osób fizycznych.
Prawa pracownicze: Pracodawca musi uregulować wszelkie należności wynikające z prawa pracy, takie jak urlopy wypoczynkowe, premie i nagrody, za okres do trzech lat wstecz.
VAT: Pracodawca traci prawo do odliczenia VAT od faktur wystawionych przez byłego pracownika.
Przyszłość umów B2B
Obecnie trwają prace nad wdrożeniem unijnej Dyrektywy, która wprowadzi surowsze regulacje dotyczące umów B2B. W przypadku ich wejścia w życie, wiele osób i firm będzie zmuszonych do zmiany formy współpracy na umowę o pracę, co wpłynie na koszty prowadzenia działalności i obciążenia podatkowe.
W świetle tych zmian, firmy i przedsiębiorcy powinni bacznie obserwować sytuację prawną i rozważyć alternatywne formy zatrudnienia lub współpracy, aby uniknąć negatywnych konsekwencji finansowych i prawnych. Zastosowanie odpowiednich strategii i konsultacja z doradcami podatkowymi może pomóc w dostosowaniu się do nowych wymogów i ochronie przed ryzykiem związanym z fikcyjnym samozatrudnieniem.